53. SFP-KFP „Wojciech Młynarski. Awers – rewers”

0 0
Read Time:2 Minute, 4 Second

Scenariusz i reżyseria: Bogusław Sobczuk;

Kierownictwo muzyczne: Jasiek Kusek;

Występują: Beata Banasik, Adrianna Maja Kućmierz, Agnieszka Przekupień, Agata Rożankowska, Anastazja Simińska, Jakub Pawlak, Paweł Ruszkowski, Piotr Tłustochowicz.

Goście specjalni: Maciej Maleńczuk, Jan Młynarski.

Zgodnie z istniejącą „od zawsze” tradycją festiwalu, jego finałowym koncertem staramy się reagować na (ostatnio – coraz bardziej) otaczającą nas rzeczywistość.

W tym roku łączymy ten zwyczaj z okolicznością szczególną, jaką jest pamięć o Wojciechu Młynarskim. Z jednej więc strony jesteśmy winni ten koncert Wojciechowi Młynarskiemu – wielokrotnemu jurorowi festiwalu i przez całe lata jego sojusznikowi, z drugiej strony winni jesteśmy ten koncert Wojtkowi Młynarskiemu – naszemu znakomitemu Koledze.

Koncert „Wojciech Młynarski. Awers – rewers” wykona ósemka świetnych młodych artystów, laureatów festiwalu z ostatnich kilku lat, obecnie (już) absolwentów znanych uczelni artystycznych (PWST w Krakowie, AM w Gdańsku – wokalistyka musicalowa, AM w Bydgoszczy – wokalistyka jazzowa, Uniwersytet w Arras – sztuki widowiskowe, Państwowa Szkoła Aktorska w Strassburgu). Wszyscy oni dostawali pierwsze nagrody i „grandprixy” – poza Krakowem – także na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, na „Osieckiej” w Warszawie, czy na „Annie German” w Moskwie; obecnie grają, a zwłaszcza śpiewają (!) główne role w teatrach muzycznych Łodzi, Szczecina, Warszawy i Gdyni. Zaśpiewają solo, w duetach, tercetach i zbiorówkach. Towarzyszyć im będzie orkiestra złożona ze studentów i absolwentów wydziałów muzyki jazzowej dwu Akademii Muzycznych – katowickiej i krakowskiej. Do jednej z kolejnych pozycji dołączy Jan Młynarski – by zasiąść za perkusją i – zza niej – zaśpiewać jedną z piosenek swojego Taty.

Tytułowy „awers” i „rewers” to osobisto – liryczna, a z drugiej strony publicystyczno – szydercza nuta w twórczości Młynarskiego. Lirykę („Kocham cię, życie”, „Poranne łzy”, „Zmieniłeś się”, „Już cię nie kocham”, „Moja miłość największa”) przedstawią wykonawcy bez kompleksu podejmujący repertuar wybitnych polskich artystów różnych pokoleń, takich jak Edyta Geppert, Krystyna Prońko, Kalina Jędrusik, czy Michał Bajor. Publicystykę i szyderstwo wyśpiewają młodzieńcy w okularach i złośliwie inteligentne panny.

W trzech czwartych koncertu na scenie pojawi się artysta „wieloaspektowy”: poeta, kompozytor, gitarzysta, piosenkarz, skandalista, bard – Maciej Maleńczuk. Przedstawi fragmenty swojej najnowszej płyty pt.: „Maleńczuk gra Młynarskiego”, a do finału poprosi wszystkich wykonawców.

Piosenki Wojciecha Młynarskiego zabrzmią, przypuszczam, „jak zawsze”: te o miłości – ponieważ są ponadczasowe, uniwersalne i po ludzku nam bliskie; te o naszym „tu i teraz” – bo po kilkudziesięciu latach, nieoczekiwanie (i ku naszemu niemiłemu zdziwieniu) okazują się aktualne, jak gdyby wtedy były proroczo pisane w związku z tym, co dzieje się właśnie teraz i właśnie tutaj. Przypomnienie Wojtkowej liryki jest naszą wielką przyjemnością. Sięgnięcie po Jego repertuar cierpki i gorzki w smaku – w obecnej sytuacji – traktujemy jak nasz, nie mniejszy, obowiązek. Wynikający z tradycji tego festiwalu.

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %